Samolot jako środek transportu w podróżach krajowych. Podróże wewnątrzkrajowe najczęściej kojarzą nam się z samochodem lub pociągiem. Wiele osób jednak decyduje się na lot samolotem z kilku różnych względów. Najważniejszym czynnikiem jest oczywiście czas podróży. Jeżeli będziemy chcieli przelecieć z Przemyśla do
Podróż z dzieckiem to niesamowite przeżycie dla każdej mamy. Dopiero z czasem zdajemy sobie sprawę, że im mniejsze dziecko, tym mniejszy pierwszy raz leciał, mając dwa miesiące. Dziś ma 26 miesięcy i podróżował już 18 razy!Pierwszy lot z dzieckiemPierwszy lot z dzieckiem był najgorszy, ponieważ byliśmy niedoinformowani, szczególnie co możemy wziąć a czego nie. Mój mąż od samego wejścia na lotnisko, aż do pokładu samolotu niósł dziecko na wiedzieliśmy wtedy, że dziecku do 2 roku życia przysługuje darmowy bagaż w postaci fotelika samochodowego i wózka (w Rayanair). Dlatego koniecznie zobacz w regulaminie przewoźnika, z którym podróżujesz, jakie macie prawa dodatkowe ze swoim maluchem!Bagaż podręczny MamyPrzygotowanie torby do samolotu to standardowo: pampersy, chusteczki, pielucha tetrowa, dla maluszka dwumiesięcznego wystarczy grzechotka, karmiłam piersią wiec nie przejmowałam się ze pokarmu mi zabraknie, ale na wszelki wypadek miałam spakowana butelkę odciągniętego mleka. Generalnie pierwszy lot z dzieckiem wspominamy bardzo dobrze, ponieważ Jasio tylko spał i jadł na zmianę. Jednak mamo nie zapominaj, podróż z dzieckiem, które jeszcze nie siedzi, jest ciężka, gdyż trzymasz je cały czas na kolejny razem nie jest łatwiej MamoOj nie … nie myśl, że doświadczenie poprzednich lotów Ci pomoże. Każdy kolejny lot był już tylko gorszy. Kiedy mój synek miał 5 miesięcy, poleciał po raz drugi, wtedy wiedziałam już, że wózek mogę mieć ze sobą aż do samego końca, tzn. oddaje się go przed samym odlotem samolotu. Dużo zależy jednak od lotniska — na jednym można podjechać pod samolot, a na drugim po sprawdzeniu biletów trzeba go złożyć. Wtedy w jednej ręce trzymasz dziecko, w drugiej wózek, a do tego jeszcze jakimś sposobem musisz wziąć Ci: najlepiej zaopatrz się w torbę podręczną — plecak, wtedy problem z z dzieckiem: jak maluch przyzwyczaja się do podróży?Im Jasio był większy, tym podróże stawały się cięższe, gdyż nie przestawał płakać, dodatkowo nie chciał pić podczas startowania czy lądowania. Pamiętaj, że picie podczas lotu zapobiega zatykaniu się uszu u maluszka. Płakał głośno i długo… Ja zestresowana spojrzeniami i komentarzami ludzi starałam się go uspokoić co i tak nie przynosiło żadnych efektów… A po oceniających spojrzeniach innych pasażerów widziałam, że muszę to zrobić jak najszybciej. Jednak jak to w podróży bywa: kiedy szczególnie Ci zależy, Twoje dziecko nie ma najmniejszego zamiaru z Tobą współpracować. Jasio przeważnie po godzinie, półtorej uspokajał się i usypiał, ale to już był prawie czas lądowania … I znowu problem, jak ja to wszystko zabiorę, gdy on śpi? Zawsze pod górę. Tak podróże wyglądały gdzieś do ukończenia przez Jasia żartowałam, po roku jest trochę lżejO ile dobrze pamiętam, po tym czasie było lepiej. Płacz, na zmianę z głośnym lamentem częściowo ustąpił. Ale Jasio stał się bardzo ruchliwy i nie mogłam go utrzymać na kolanach, wszystko w samolocie zaczęło go ciekawić. Wtedy 2-godzinny lot samolotem z dzieckiem trwał dla mnie wieki. Na podróż z takim dzieckiem trzeba wziąć ze sobą dużo różnego rodzaju przekąsek, zabawki, książeczki. Tak, żeby czymś malucha samolotem z niemowlakiem — jakie dokumenty mam ze sobą zabrać?Potrzebny jest przede wszystkim paszport, bądź tymczasowy dowód osobisty. Ważne jednak żeby przed podróżą założyć dla dziecka Europejska Kartę Zdrowia, która uprawnia do korzystania z opieki medycznej w innym kraju. Jeśli dziecko ma inne nazwisko niż matka, ojciec koniecznie musisz mieć akt ZAPOMNIJ:DOWODU TYMCZASOWEGO DZIECKA LUB PASZPORTUAKTU URODZENIA, GDY DZIECKO MA INNE NAZWISKO NIŻ OJCIEC, BĄDŹ MATKAWYROBIĆ EUROPEJSKIEJ KARTY ZDROWOTNEJ DLA DZIECKASPRAWDŹ, CO MOŻESZ MIEĆ NA LOTNISKU!Podróż z samolotem z dwulatkiemZ dwulatkiem podróżuje się ciężko, ale zaczynają pojawiać się plusy: coraz więcej rozumie i potrafi skupić swoją uwagę na dłużej. Najlepiej gdy znajdzie koleżankę bądź kolegę. We dwoje zawsze jest raźniej, a i mama będzie mniej się stresować!Z moich doświadczeń wynika, że bardzo duży wpływ na to jak przebiega lot z dzieckiem ma chyba godzina lotu. Wczesno poranne i późno wieczorne dla dziecka są bardzo ciężkie, dlatego lepiej decydować się na podróż w ciągu zrobić gdy inni pasażerowie mają Cię za wyrodną matkę?Po dwóch latach podróżowania z dzieckiem i różnych przeżyciach mogę śmiało napisać, że nie należy się przejmować spojrzeniami i komentarzami innych pasażerów. To dziecko jest najważniejsze, pamiętaj o tym. A my, chociaż staramy się, żeby podróż dla niego przebiegła jak najlepiej to i tak nie mamy wpływu na to jak będzie. Pasażerowie oceniający Cię jako najgorszą matkę na świecie to na szczęście niejedyna grupa w samolocie. Oczywiście jest też całe mnóstwo osób przyjaznych i mi się, że podczas lotu z dzieckiem pewna pani trzymała Jasia na swoich rękach przez 1,5 h lotu (tak to możliwe!). U mnie nie mógł się uspokoić i przestać płakać. Ta kobieta zapytała mnie po jakimś czasie czy może go wziąć, kiedy jej go podałam, Jaś już po chwili uspokoił się i przestał płakać. Pani na szczęście się spodobało i zaproponowała, że będzie go trzymać do końca podróży. Cóż miałam zrobić? Nie płacze, jest bezpieczny, cały czas go widzę, to dlaczego nie? Dziecko spokojne to i mama co tak wyglądają moje wspomnienia z dwóch lat podróżowania, ciekawe jak będzie jakie są Wasze wspomnienia z podróży z maluchem?AutorkaAnna Ziółek (@aniaziolek), mama 2-letniego Jasia
Przed podróżą samolotem, zwłaszcza taką, która obejmuje przesiadki, wiele osób się jednak stresuje. Nie wiedzą, czym takie loty różnią się od standardowych połączeń bezpośrednich – od punktu A do punktu B. Najczęściej występującą obawą jest oczywiście spóźnienie na drugi lot, wynikające z opóźnienia pierwszego połączenia.Treść strony Treść główna Anna Kozak zapytał(a) Odpowiedz Anna odpowiedział(a) 6 lat temu przyda się coś do zabicia czasu Bóg Dionizy odpowiedział(a) 6 lat temu Zająć je jakimś filmem albo ksiazka, i koniecznie wytłumaczyc co i jak z bezpieczenstwem odpowiedział(a) 6 lat temu Na pewno trzeba z dzieckiem rozmawiać o tym jak taka podróż wygląda, że mogą się zatkać uszy, ale to nic poważnego, że mogą podczas lotu być turbulencje. Żeby wiedziało, co może się wydarzyć i żeby się nie bało, nie wystraszyło. Warto zabrać jakieś gry, tablet, żeby mogło zagrać czy pooglądać bajki. W zależności od tego jaka długa będzie podróż. Można czas przeznaczyć na opowieści i snucie planów, co będzie robiło się na miejscu. odpowiedział(a) 6 lat temu W zależności jaki wiek dziecka przygotowanie może się różnić inaczej jest z 6 miesięcznym a jeszcze inaczej z 7 latkiem odpowiedział(a) 6 lat temu Najlepiej zająć jakąś kolorowanką, bajką, grą. Albo poprosić stewardesę o jakiś super gadżet lotniczy. Yolanda odpowiedział(a) 6 lat temu Przede wszystkim podchodzić do sytuacji na wesoło w razie jak by jakieś turbulencje były. odpowiedział(a) 6 lat temu Przygotować dziecko na podróz, wytłumaczyc mu jak wygląda lot niczego sie nie bało. Anna odpowiedział(a) 6 lat temu tak jak mówi przedmówca musisz dać coś dziecku czym będzie mogło zabić czas:) odpowiedział(a) 7 lat temu Myślę, że wiele zależy od wieku dziecka. Jeśli chodzi o dziecko kilkuletnie to mogę napisać jak ja znosiłam loty w tym wielu i jak rodzice przygotowywali mnie na podróż. Bardzo ważne jest żeby dziecko miało się czym zająć, mi rodzice zawsze kupowali jakieś gazety i łamigłówki na lotnisku. Spora część lotu upływała mi zawsze na słuchaniu opowieści rodziców o kraju do którego się udawaliśmy. Zawsze mnie to fascynowało. Duży problem miałam z bólem towarzyszącym zatykaniu się uszu i na to pomagało żucie gumy, ssanie cukierka czy ziewanie. Generalnie to w samolocie byłam o wiele grzeczniejsza niż w innych środkach transportu, bo wzystko było inne i nowe. Ewa odpowiedział(a) 7 lat temu Obszerny artykuł mówiący o tym,jak przygotować dziecko do podróży samolotem znajdziesz na stronie: Zobacz równieżNasi użytkownicy szukali ostatnio tanich lotów z Katowic do Londynu, z Gdańska do Londynu i połączeń lotniczych z Warszawy do wyszukiwania: Tanie loty z Rzeszowa na Okęcie, tanie loty do Londynu, najtańsze bilety z Poznania do Londynu, krajowe bilety lotnicze. Najlepsze okazje Tani urlop na Malcie! Loty i 3* hotel 845 zł Sprawdź Tanie bilety Ryanair! Najlepsze okazje w jednym miejscu!30 ofert od 75 zł Sprawdź Tanie loty z Polski od Wizz Air30 ofert od 208 zł Sprawdź MALTA czeka na Was! Świetne ceny lotów!7 ofert od 226 zł Sprawdź 1. Upewnij się, że twoje dziecko ma wszelkie potrzebne dokumenty – obecnie najlepszym rozwiązaniem przy międzynarodowych podróżach jest indywidualny paszport. 2. Kupując bilet, zgłoś, że zamierzasz podróżować z pociechą – niektóre linie mają specjalne miejsca dla rodziców podróżujących z dziećmi. 3.
Spis treści1) PIELUCHY, CHUSTECZKI, KREM, ŻEL DO RĄK2) UBRANIE NA ZMIANĘ3) BLUZA NAWET W UPALNY DZIEŃ4) KOCYK5) PICIE, NAJLEPIEJ W ULUBIONEJ BUTELCE 6) PRZEKĄSKI7) NIEZBĘDNE DO ZASYPIANIA8) SMOCZEK9) ZABAWKI I KSIĄŻECZKI10) NOSIDŁO11) TABLET12) PODRĘCZNA APTECZKAPodobne wpisy Co zabrać do samolotu? Co można? Co trzeba? A co się przyda, by zająć malucha lub starszaka? Ten temat już trochę przewijał się w naszych wcześniejszych samolotowych postach, ale pytania o zestaw obowiązkowy cały czas wracają, więc pora na małą ściągę. Spróbuję zrobić listę od 0 do kilku lat, a co z tej listy musicie mieć Wy, dobieracie w zależności od wieku 🙂 Pamiętajcie, że jeśli dopiero zaczynacie podróże z dzieckiem, wszystkie informacje znajdziecie w naszym ebooku / książce. 580 stron porad i inspiracji związanych z podróżami z dziećmi! 🙂 Książkę / ebooka możecie kupić TU. 1) PIELUCHY, CHUSTECZKI, KREM, ŻEL DO RĄK Podstawa przy każdym dziecku, które pieluch jeszcze używa. Wszyscy dobrze wiemy, że bobas i większy bobas najbardziej lubi zrobić kupę w najmniej odpowiednim momencie. Niezależnie od długości lotu mam ze sobą co najmniej 5-10 pieluch. Nigdy nie wiadomo, co się akurat przydarzy. Obowiązkowo duża paczka mokrych chusteczek i krem na odparzenia. Mokre chusteczki warto zabierać też dla starszaka – gdy się ubrudzi, gdy coś wyleje, gdy ma brudne ręce, a chce coś zjeść. Żel antybakteryjny do rąk przydaje się zawsze – i dla dziecka, i dla nas. Nie zawsze jest jak iść do toalety, a zawsze można umyć ręce. 2) UBRANIE NA ZMIANĘ ZAWSZE. Nawet na lot trwający godzinę. To tak jak z kupą. W takich sytuacjach nasze dziecko najbardziej lubi się oblać, ubrudzić i zrobić wszystko, byś musiała założyć świeżą bluzkę i świeże spodnie. Dla Maksa zestaw na zmianę woziłam pewnie do 3-4 roku życia. Na długie loty nawet dłużej.. Pamiętajcie, że w samolocie kluczowa jest wygoda – dziecka, i Wasza. Bierzcie to, co się wygodnie zakłada, wygodnie zdejmuje, gdy bobasa trzeba przewinąć. Ciasne dżinsy i falbaniaste spódnice zostawcie na inne okazje. 3) BLUZA NAWET W UPALNY DZIEŃ Lecisz z polskiego upału prosto w turecki czy włoski ukrop. Na nogach japonki, na sobie sukienka na ramiączka. Dziecko podobnie – koszulka, szorty i chustka na włosy. Do podręcznej torby ZAWSZE wrzuć bluzę. Klimatyzacja w samolocie niejednego wykończyła. Ja zwykle zanim jeszcze wyjmę bluzy dla dzieci, sprawdzam nawiew nad ich fotelami i zwykle, jeśli się da, go zamykam. Czasem jednak w całym samolocie jest zimno – zwłaszcza na nocnych, długich lotach. 4) KOCYK Z jednej strony, by było cieplej, gdy śpi. Z drugiej strony, by było milej gdy śpi. Może się przytulić, zakryć, opatulić – co lubi. Kocyk zabieram ze sobą też do toalety i na nim układam Jagodę do przewijania. W takiej sytuacji najlepiej mieć kocyk dwustronny – tak by pamiętać, która strona bliżej ciała 🙂 Najlepiej też zabrać taki, który po złożeniu zajmuje mało miejsca. Grube minky zostawiamy w domu 🙂 5) PICIE, NAJLEPIEJ W ULUBIONEJ BUTELCE To jest ten najtrudniejszy punkt – czy w ogóle można mieć dla dziecka picie? Już Wam mówię: dla niemowlaka, zwykle do roku, nie jest problemem, by zabrać wodę, mleko, kaszkę w butelce czy kartoniku. Jeśli macie wodę /inny napój w butelce, może się okazać, że podczas prześwietlania bagażu będziecie musieli ten napój spróbować. Woda i napoje mleczne przechodzą na 100%. Herbatki i soczki raczej też. Dla starszego dziecka, po roku, bywa różnie. Na logikę póki maluch jest infantem (do 2 roku życia), nie ma swojego miejsca i przysługującego mu jedzenia, powinien mieć prawo do swoich napojów – ale tutaj czasem personel obsługujący kontrolę bagażu nie pozwala. Ja obecnie zabieram dla Jagódki wodę w bidonie lub butelce oraz jeśli się da, kakao w kartoniku – mleka nie uznaje, a kakao pomaga jej w usypianiu 🙂 Pamiętajcie też, by się nie martwić, jeśli wodę dla starszaka zabiorą Wam podczas kontroli – na każdym lotnisku butelkę z wodą można kupić już po kontroli. 6) PRZEKĄSKI Temat rzeka 🙂 Przy krótkich lotach i lotach tanimi liniami zwykle są totalnie niezbędne, bo to, co oferuje płatny serwis średnio nadaje się do jedzenia dla dzieciaków – dla dorosłych też są lepsze rzeczy 🙂 Co zabrać? Tu już wiele zależy od preferencji Waszych i dziecka, ale pamiętajmy, by zabierać jedzenie, które a) nie przeszkadza innym zapachem, b) nie brudzi dziecka i całej okolicy. U nas to zwykle chrupki kukurydziane, “ryżowce” (bez czekolady;)), czasem biszkopty, czasem ciasto od babci, kanapka (jak zdążę zrobić;)), rogalik czy muffinek kupiony na lotnisku. Dla Jagody uwielbiam zabierać musy owocowe w saszetkach – zdecydowanie wygodniejsze niż słoiczki kupne czy domowej roboty. Są lekkie, zajmują mało miejsca i nic się nie brudzi, gdy dziecko taki mus zajada. Tak -można kupić takie 100% owoców, 0% cukru 🙂 Słoiczki jak najbardziej też możecie zabrać – z własnego doświadczenia: najlepiej te o mało inwazyjnym zapachu 😉 Do dziś pamiętam jak 6 miesięczny Maks zajadał słoiczek z rybką na 10 godzinnym locie do Meksyku – część wylądowała na body i ten zapach towarzyszył mi przez cały lot z dzieckiem na sobie ;)))) Do samolotu warto też zabrać coś, co zajmuje dzieciaki. Np. słodycze, których na co dzień nie jedzą zbyt wiele – idealne są lizaki – zajmują, angażują i pomagają na potencjalnie zatykające się uszy. Ostatnio też zakochali się w tzw. zdrowych żelkach (do znalezienia np. w Smyku przy kasie) – tylko z soków owocowych i zdecydowanie ostatnio umilały Jagodzie lot. Pamiętajcie, że na dłuższych lotach można zamówić jedzenie specjalne dla dziecka. To zwykle średnio ambitna kuchnia (makaron, mus czekoladowy, płatki czekoladowe na śniadanie), ale przynajmniej macie pewność, że dziecko nie dostanie pikantnego curry. W wielu liniach latających na dłuższych lotach (np. Qatar czy Emirates) można poprosić też o słoiczek dla niemowlaka – ale uwaga dla radykałów: w arabskich liniach zwykle nawet słoiczki dla 4-6 miesięcznych dzieci są słodzone 😉 7) NIEZBĘDNE DO ZASYPIANIA Wszyscy wiemy, że lubimy, gdy dziecko w samolocie śpi. To idealny scenariusz na lot. Nie zapomnijcie tego, z czym zasypia. Przytulanka, kocyk, chusteczka. Lepiej ułatwiać sobie życie niż utrudniać. 8) SMOCZEK Jeśli używa smoczka, zabierzecie najlepiej 2 🙂 I najlepiej zaczepione na tym specjalnym sznureczku dla smoczków. Wiemy, że smoczki najbardziej lubią uciekać i gubić się w średnio higienicznym miejscu. U nas u Maksa zdecydowanie pomagały w zasypianiu. 9) ZABAWKI I KSIĄŻECZKI Punkt kluczowy, by zająć dzieci na długich lotach. Co wziąć? Co dla 2 latka, co dla 4 latka, co dla 7 latka? Najlepiej wiecie to Wy 🙂 To, co lubi. Co go interesuje na długo. Co jest w stanie zająć jego uwagę. U nas Jagoda uwielbia oglądanie książeczek, więc mam co najmniej kilka – zwłaszcza ulubione o żółwiu Franklinie. Wybierajcie te małe, w miękkich okładkach. Maks zwykle wybiera ostatnio Nelę podróżniczkę – te książki lekkie nie są, ale na szczęście nosi je już w swoim plecaku. Przydają się kolorowanki, ale najlepiej nie bierzcie za dużo kredek, by nie latały po całym samolocie. Świetne są naklejki – u nas niestety u Jagody się jeszcze nie sprawdziły, ale mam nadzieję, że jeszcze kilka miesięcy i będzie chętnie korzystać 🙂 Dla starszaka kupowałam też często nowe zagadki – zajmują mało miejsca, a można się długo bawić – bez ryzyka, że coś spadnie i się zgubi. 10) NOSIDŁO Jeśli używacie nosidła, w samolocie i na lotniskach będzie bardzo przydatne. Na lotnisku, bo nosisz, a ręce masz wolne. Wygoda 100%, zwłaszcza jeśli szybko się zakłada i nie zajmuje za dużo miejsca. W samolocie kilka razy ratowało mi życie – gdy Jagoda przestała być na piersi, a nie uznaje butelki z mlekiem czy smoczka, najlepiej usypia właśnie w nosidle. Zdarzyło mi się założyć je w samolocie, chwilę pochodzić w korytarzu i gotowe… póki oczywiście maluch jest chętny 🙂 Ostatnio odmówiła usypiania w nosidle:) 11) TABLET Dla starszaka. Nie jesteśmy radykałami w kontekście bajek i gier. Maks ogląda i gra, chociaż wiadomo – z ograniczeniami narzuconymi przez nas. Lot samolotem to jednak ten czas, kiedy może pograć, może obejrzeć bajkę czy film. Pod tym względem idealne są długie loty i telewizorki w fotelach – może wybierać i przebierać w bajkach. Na inne zabiera tablet i swoje gry. Zwykle ma wyznaczony czas, ile może grać, chociaż wiadomo – z przestrzeganiem różnie. W kryzysowych chwilach Jagodę też czasem ratuje telefon – oglądanie filmików z Maksem i Jagódką albo jej ulubiona aplikacja, czyli panda gotująca w restauracji – Dr Panda Restaurant czy jakoś tak 🙂 12) PODRĘCZNA APTECZKA Kiedyś apteczkę chowałam do głównego bagażu, ale ostatnio kilka podstawowych rzeczy biorę do podręcznego. Plastry, plasterki chirurgiczne dla kaskadera, spray do nosa, jeśli jest jakiś katar lub zatkany nos i lek przeciwbólowy – bo różne rzeczy mogą się zdarzyć. Zapytacie – czy można? Nigdy nie zdarzyło mi się, że nie można 🙂 Lek przeciwbólowy wybieram w niewielkim opakowaniu i pakuję w foliowy zamykany woreczek. Ufff, trochę tego jest 🙂 Do tego jeszcze sprytna logistyka pakowania – najbardziej potrzebne rzeczy wkładam do torby, którą trzymam pod poprzedzającym fotelem, te mniej potrzebne trzymam w walizce nad fotelem. Zwykle się sprawdza i nie muszę po kilka razy podczas lotu wyciągać walizki 🙂 Do bagażu wrzucam też chociażby torebki śniadaniowe i torebki strunowe – przydają się w przeróżnych sytuacjach – więcej o takich “ułatwiaczach” podróży z dziećmi pisałam TU. To tyle mojego. Co jest na Waszej liście? 🙂
1VHpqwD. 168 103 456 143 63 291 238 58 103