Ile kosztuje życie na Fidżi? Z naszych wyliczeń wynika, że koszt życia na Fidżi dla jednej osoby dorosłej wynosi 3392.85 zł. Para mieszkająca wspólnie pod jednym dachem powinna być przygotowana na miesięczne wydatki rzędu 5960.64 zł.

Drugi tydzień naszej objazdówki wypełniły niespieszne dni na plażowaniu i nurkowaniu w Bayahibe, wycieczka na niesamowitą Wyspę Saona oraz eksploracja kolonialnej architektury w Santo Domingo. Nie obyło się również bez rozczarowań, do których można zaliczyć La Romanę, plażę Boca Chica oraz karnawał w stolicy. ¡Vamos! TRASA: La Romana – Bayahibe – Wyspa Saona – Santo Domingo – Boca Chica Ciekawy opis w przewodnikach sprawił, że naszym celem miała być La Romana. Są takie miejsca, co do których wiesz, że będą Ci się podobały. Często ciężko to nawet konkretnie opisać. Po prostu to czujesz. Wiesz, że będzie Ci tam dobrze. Są również takie miejsca, co do których wiesz, że to nie to. La Romana zaliczała się zdecydowanie do tej drugiej grupy. Przejeżdżając przez centrum, nie znalazłem absolutnie żadnego argumentu, żeby spędzić tam chociaż kilka godzin. Miasto wyrosło na boomie cukrowym i można znaleźć w nim wiele rzeźb nawiązujących do tego okresu. Po takim szybkim rekonesansie kierowca okazał się na tyle miły, że zabrał nas do centrum i pokazał, gdzie łapać guagua do Bayahibe. Po raz kolejny życzliwość i chęć pomocy Dominikańczyków okazała się niesamowita. Dzięki innemu mieszkańcowi trafiliśmy do lokalnego fast foodu, o jakże swojskiej nazwie China Town. Oprócz dań chińskich serwowany był dominikański klasyk pica pollo, czyli smażony kurczak (à la KFC). Ilość smażonego kurczaka pochłanianego przez lokalsów jest niesamowita. Tak właściwie to niemal wszystkie posiłki na Dominikanie są smażone. Empanady z głębokiego tłuszczu sprzedawane przez lokalnych sprzedawców o poranku, pica pollo i plantany na obiad oraz smażone salami (taka lokalna nazwa na kiełbasę), ser i jajko na kolację. Sporo tego. Dominikana w ośmiu odcinkach Gdzie uczyć się hiszpańskiego? Dominikana: w trzy tygodnie dookoła wyspy – cz. I (Cabarete – Samana – Macao – El Corecito) Empanady z jajkiem Dominikana: w trzy tygodnie dookoła wyspy – cz. II (Bayahibe – Wyspa Saona – Santo Domingo) La Bandera Dominicana ( Dominikana: w trzy tygodnie dookoła wyspy – cz. III (Jarabacoa – Punta Rucia – Cabarete; Drinki i koktajle z rumem ( Cabarete ( Dodatek: Miesiąc na Karaibach za 4282 zł/os. Objazd Dominikany w trzy tygodnie – ile to kosztuje? + logistyka Wieczorem dotarliśmy do Bayahibe, które okazało się naszym domem na kilka najbliższych dni. Miejscowość stanowi skrzyżowanie dość sennego w czasie naszego pobytu portu z turystyczną atrakcją. Pomiędzy a z autobusów, busów i taksówek wysypują się turyści, którzy wyruszają stąd na wycieczkę na Wyspę Saona. Wracają ok. Jest również jeden dość spory resort. Poza tym dość przyjemna mieszanka lokalności i ekspatów, z których sporo zdaje się tam żyć. Całość w dość zrelaksowanej atmosferze. Było o wiele przyjemniej niż w El Cortecito. Trzeba również przyznać, że cała miejscowość jest bardzo schludna. Kolejne dni spędziliśmy na relaksie na plaży. Pływanie w pięknej karaibskiej wodzie sprawiało nam wielką przyjemność. Do tego nurkując z rurką i płetwami, ok. 100 metrów od brzegu, można było spotkać całkiem sporo gatunków ryb. Flora w najbliższym sąsiedztwie brzegu nie była specjalnie interesująca. Dość łatwo za to było znaleźć rozgwiazdy w wodzie. Niespieszność kolejnych dni połączona z wolno sączonymi drinkami i plażowaniem pozwoliła nam się w pełni zrelaksować. W tym niezwykłym miejscu bez problemu można zorganizować kolację na plaży. Wybierasz rybę, ustawiasz stolik tak blisko wody, jak Ci się tylko podoba, a później można cieszyć się zachodzącym słońcem i pysznym jedzeniem. Czas uzupełniała nam gra w frescobol. Gra polega na odbijaniu małej, dość twardej piłeczki rakietkami nieco podobnymi do paletek pingpongowych. Chodzi oczywiście o utrzymanie piłeczki w grze jak najdłużej. Po raz pierwszy zobaczyliśmy ten sport na Copacabanie w Rio de Janeiro. Na Dominikanie kupiliśmy sobie zestaw paletek i stał się naszym stałym towarzyszem na plaży. W międzyczasie próbowaliśmy wstępnie zorientować się, jak ogarnąć wycieczkę na Wyspę Saona. Od spotkanych Polaków wiedzieliśmy, że oni zapłacili 60 $ za osobę. Podobne ceny usłyszeliśmy w miejscowych agencjach turystycznych oraz znaleźliśmy w internecie (60-70 $). Byliśmy na Dominikanie już na tyle długo, że wiedzieliśmy, że ceny oferowane przez biura są zawyżone o dość sporą prowizję. Spokojnie można je obniżyć. Któregoś poranka po prostu przeszliśmy wzdłuż wybrzeża i wypytałem wszystkich kapitanów o cenę wycieczki. Podawane kwoty oscylowały wokół 35-45 $. Na sam koniec jednak znaleźliśmy kogoś, kto wyglądał na właściciela jednej z łodzi i zaproponował nam najniższą cenę, 1300 peso (28 $ za osobę). Wycieczka, którą opisał, zawierała wszystkie elementy, które oferowały inne firmy. Po raz kolejny komunikatywna znajomość hiszpańskiego pozwoliła zaoszczędzić całkiem sensowne pieniądze. W drogę ruszyliśmy kolejnego dnia. Namiary na firmę udostępniam na zdjęciu poniżej. Następnego poranka zameldowaliśmy się na brzegu w poszukiwaniu właściciela, z którym rozmawialiśmy dzień wcześniej. Po kilku minutach wraz z innymi gośćmi wylądowaliśmy na pokładzie kilkunastometrowego katamaranu. Elementem wycieczki była impreza na pokładzie. W składzie załogi wchodziły również trzy bardzo młode Dominikanki, które wszystkich gości zachęcały do wspólnego tańca. Całość odbywała się w bardzo radosnej atmosferze, bez nachalności. Na łodzi oczywiście był open bar, co jeszcze szybciej rozkręciło imprezę. Drinki, wiatr we włosach, świetna atmosfera, piękne widoki – dzień zaczął się naprawdę rewelacyjnie. Najpiękniejsze było jednak przed nami. Gdy dotarliśmy do Wyspy Saona, to po prostu oniemiałem. Była to zdecydowanie najpiękniejsza plaża, jaką do tej pory widziałem na Dominikanie. Saona nazywana jest rajską wyspą. To określenie absolutnie nie jest przesadzone. Nie ma się co dziwić, że to tu kręcono reklamę batonika Bounty. Niektórzy, żeby te niezapomniane momenty utrwalić, wynajmowali prywatnego fotografa. Po obiedzie był czas na swobodną eksplorację wyspy i relaks w wodzie. W drodze powrotnej przesiedliśmy się na szybką łódź i odwiedziliśmy jeszcze piscina natural, czyli naturalny basen, gdzie wody Morza Karaibskiego sięgają pasa. Niestety nasz wodoodporny aparat zastrajkował, więc z tego fragmentu nie mamy żadnych zdjęć, a jedynie wspomnienia. Morze zabrało również mój podróżniczy kapelusz. Jakaś ofiara dla Neptuna musi być. To był zdecydowanie najpiękniejszy dzień w czasie naszej wycieczki wokół wyspy. Wieloryby spadły na drugie miejsce. Od nadmiaru wrażeń (i alkoholu) padliśmy bardzo wcześnie. Merenge z pobliskiego colmado przyjemnie kołysało nas do snu. Z rogalem na twarzy po wycieczce na Wyspę Saona ruszyliśmy do Santo Domingo, ciekawi kolonialnej architektury stolicy. Zatrzymaliśmy się w hostelu prowadzonym przez Daniele, Włocha, który trzy lata wcześniej z 5 tysiącami euro w kieszeni wylądował na Dominikanie, by zacząć nowe życie. W momencie, gdy tam byliśmy, prowadził hostel, wynajmował apartamenty i mieszkał przy tej samej ulicy. We włoskim stylu opowiedział nam historię swojego życia. W styczniu 2014 roku zapytał sam siebie, czy jest szczęśliwy w życiu. Odpowiedz brzmiała: „nie”, więc kupił bilet i wyjechał szukać szczęścia na Dominikanie. Tu znalazł żonę i generalnie nie planuje się wyprowadzać do Europy. Następne dni wypełniły nam rozmowy o mentalności Dominikańczyków, życiu poza Europą i potrzebach turystów. Daniele stwierdził, że życie na Dominikanie przypomina życie studenckie. Nie musisz się spinać, żeby żyć. Wszystko odbywa się na spokojnie, bez nerwów. Dziś nie chce ci się czegoś robić, zrobisz to jutro. Za 600 € we Włoszech nie przeżyjesz, tu masz spokojne życie. Najważniejsze miejsca w Santo Domingo można spokojnie zwiedzić w ciągu kilku godzin. Generalnie do krajów takich jak Dominikana raczej nie przyjeżdża się, aby podziwiać miasta. Mimo wszystko warto jedno popołudnie spędzić na spacer po centrum. Opłaca się wziąć taki scenariusz pod uwagę, jeśli lądujesz bądź odlatujesz z lotniska Las Americas (20 kilometrów od Santo Domingo). My zostaliśmy dłużej z uwagi na karnawał oraz chęć zobaczenia plaży w Boca Chica. W wielu przewodnikach ta plaża jest określana jako najpiękniejsza w okolicach stolicy. My ją zdecydowanie odradzamy. Jest krótka, wąska, pełno tam śmieci i potłuczonego szkła. Najsłabsza plaża, jaką do tej pory widzieliśmy. Karnawał również nas nie zachwycił. Podobno najlepszy odbywa się w La Vega. Co warto zobaczyć w Santo Domingo? 1. Zona Colonial Historyczne centrum stolicy. Najstarsza stała osada Europejczyków w Ameryce. Tu znajduje się również najstarsza katedra w Nowym Świecie. Ciekawa kolonialna architektura. 2. Plaza España Restauracje wyższej klasy, budynek gubernatora, miejsce spotkań. 3. Barrio Chino Chińska dzielnica w sercu stolicy. Pełna produktów z Kraju Środka. Tu można faktycznie zdać sobie sprawę z ekspansji Chin na różnych, światowych rynkach oraz tego, jak współczesny handel się globalizuje. 4. Dla fanów cygar Przy Calle El Conde znajdziecie wielki sklep z najważniejszymi markami cygar. Ceny prostych od 50 peso. Ceny droższych można negocjować. 5. Dla fanów dawnego klimatu Kawa w La Cabetera (Calle El Conde). 6. Faro a Colón Olbrzymia latarnia na planie krzyża, dedykowana Kolumbowi. Jej budowa miała uświetnić 500-lecie odkrycia Ameryki przez Kolumba. Miejsce położone poza centrum, mniej turystyczne, uważaj na bezpieczeństwo. Potrzebna taksówka, Uber albo transport lokalny. Nie chcesz przegapić wpisu, który Cię interesuje? Zapisz się na newslettera! Poinformuję Cię o każdym nowym artykule. NEWSLETTER

Sprawdziliśmy, ile kosztuje polisa na życie, jakie są rodzaje polis, na co zwrócić uwagę przy zakupie polisy i jaki jest aktualny cennik ubezpieczeń na życie w 2023 r. Jacek Krajl Opublikowano: 27 lipca 2023 27.07.2023 Czas lektury: 7min Przejdź do zawartości StartSalonikNie tylko wakacje i podróżeTurystykaWakacje z biurem podróży i samodzielne podróże Bez względu na to czy jedziesz na wakacje z biurem podróży czy planujesz indywidualną podróż możesz znaleźć tu coś dla siebie. Prywatnie bowiem od ponad 15 lat przemierzamy Polskę i świat w poszukiwaniu przygód, ciekawych ludzi i niezwykłych miejsc. Kilkukrotnie odwiedzaliśmy Bliski Wschód gdzie podróżowaliśmy po Syrii, Libanie czy Jordanii. Zakochaliśmy się w Gruzji i Iranie, a do Azji przyjechaliśmy na 6 miesięcy i tak nam się spodobało, że w Polsce wytrzymaliśmy tylko nieco ponad pół roku i wróciliśmy na Daleki Wschód ;-) Natomiast służbowo, zajmujemy się szeroko pojętą turystyką i pomagamy innym w wyborze niezapomnianych wakacji. Informacje praktyczne Ci, którzy preferują wakacje z biurem podróży znajdą tu np. 10 przykazań poszukiwacza Last Minute, ceny wycieczek fakultatywnych w różnych miejscach, testy i opinie o hotelach oraz szereg wiadomości praktycznych przydatnych przed dokonaniem rezerwacji. Tu również znajdą się artykuły z serii wakacje z biurem podróży bez stresu oraz Prawnik na Wakacjach z fachowymi poradami np co zrobić w przypadku opóźnienia samolotu. Tym, którzy preferują podróże na własną rękę przydadzą się informacje o tanich lotach, wizach czy cenach na miejscu. Więcej informacji praktycznych znajduje się przy opisach poszczególnych krajów w zakładce ŚwiatPolskaReszta ŚwiataPrzedreptać Świat czyli nasze podróże po świecie. Miejsca, które warto odwiedzić, relacje z podróży, zdjęcia i informacje praktyczne jak ceny, tanie hotele, transport i sprawdzone restauracje. Blog o podróżach i pomysłach na nasKim jesteśmyW mediachWspółpracaKolonie i ObozyYeti ClubKontakt Praktyczne sposoby na wakacje na Dominikanie za 2000 zł Praktyczne sposoby na wakacje na Dominikanie za 2000 zł Wakacje na Dominikanie. Palmy, lazurowe wody morza karaibskiego i doskonały rum. I tylko ta cena… Nie trzeba jednak wydawać majątku aby wygrzewać się na najpiękniejszych plażach na świecie. Nam udało się spędzić 2 magiczne tygodnie na Dominikanie za nieco ponad 2 000 zł + wydatki na miejscu Tanie bilety na Dominikanę To był łut szczęścia. W środku nocy odczytałem maila. Przelot z Londynu na Dominikanę za około tysiąca złotych. Wylot za kilka dni, powrót po 2 tygodniach. – W sumie planowaliśmy jakiś krótki wypad… – kołacze mi w głowie – Co prawda z tydzień później i na krócej ale ta cena, no i egzotyczne Karaiby … O 3:30 jest decyzja. Raz kozie śmierć. Lecimy, a resztę jakoś ogarniemy. O 6:00 kupujemy przelot z Polski do Londynu za niecałe 350 zł w 2 strony i z Londynu na Dominikanę za ostatecznie ok 1150 zł – lot Dreamlinerem z bagażem podręcznym Razem ok 1500 zł za 2 strony – tu szukaliśmy biletów Kiedy lecieć na Dominikanę ? Najlepszą porą na odwiedzenie Dominikany jest okres od grudnia do maja. Mimo szczytu sezonu to paradoksalnie najlepszy czas na szukanie wolnych miejsc w samolotach w szalonych cenach. Doskonałą porą jest okres tuż przed Bożym Narodzeniem i zaraz po Nowym Roku. Wówczas można ustrzelić bilet lotniczy za nawet 1000-1500 zł w 2 strony. Od czerwca do października na południowym wybrzeżu spodziewać się można najwyższych temperatur ale i też największej ilości dni deszczowych. Dodatkowo od lipca do października można nadziać się na mało przyjemną atrakcje jaką są huragany przechodzące często nad rejonem morza karaibskiego. Skąd lecieć: Najtańsze bilety można trafić z Wielkiej Brytanii głównie z Londynu. Przed ostateczną decyzją koniecznie trzeba otworzyć w osobnym oknie strony tanich linii lotniczych i sprawdzić ceny połączenia do punktu startu. Co z tego, że bilet z Londynu na Dominikanę kosztować będzie 1000 zł gdy w wybranych terminach najtańsze, dostępne bilety do Londynu kosztować będą drugie tyle… Częste promocje trafiają się również z lotnisk niemieckich – szczególnie z Frankfurtu i Hamburga, chociaż okazje widziałem również z wylotem z Berlina. Z Polski można polować na ostatnie miejsca w samolotach czarterowanych przez Rainbow Tours. Zdarzają się prawdziwe perełki np Kenia za 1500 zł z Warszawy lub przelot do Tajlandii za ok. 2000 zł Gdzie szukać tanich biletów lotniczych: Można śledzić najlepszą chyba wyszukiwarkę tanich połączeń lotniczych czyli Po wpisaniu w miejscu wylot np Niemcy, zostawieniu pola dokąd pustego i ustaleniu terminów na cały rok można skutecznie szukać inspiracji na kolejną podróż. Warto też zapisać się do newsletterów linii obsługujących loty na Dominikanę jak: Condor, Thomas Cook czy Thomson airlines aby otrzymywać na bieżąco oferty z aktualnymi promocjami oraz śledzić polskie portale wyłapujące najlepsze okazje lotnicze jak: czy mleczne Na koniec niestety kubeł zimnej wody. Niestety nie działa to w ten sposób, że zaplanujesz termin, a super ceny na bilety lotnicze dopasują się do Twoich planów. Ceny na poziomie 2 000 zł zdarzają się dość regularnie, te na poziomie 1000 – 1500 zł zaledwie kilka razy do roku. Natomiast jak już trafisz na okazje to korzystaj bo na prawdę warto … Tanie noclegi na Dominikanie Na szczęście powtarzana często opinia , że tanie noclegi na Dominikanie nie występują, to nawet na Punta Canie znaleźliśmy hotele w przyzwoitej cenie. Nie będą to oczywiście żadne luksusy ale w praktycznie wszystkich obiektach było czysto i ciekawie :) W rejonie Punta Cana przyzwoite noclegi znaleźliśmy za ok 120 zł za pokój 2 os ze śniadaniem – niższe ceny były na bookingu niż na miejscu w hotelu, w przeciwieństwie do hoteli w Santo Domingo, które taniej wychodziły gdy rezerwowało się je na miejscu , a w okolicy można było znaleźć hotele nawet za 70 zł za noc. W stolicy Dominikany – Santo Domingo spaliśmy w najlepszej, możliwej lokalizacji za ok 75 zł za nocleg, a na półwyspie Samana znaleźliśmy rewelacyjne domki w pięknym ogrodzie, tuż przy plaży za ok 91 zł – 1300 peso Razem za nasze tanie noclegi na Dominikanie zapłaciliśmy ok 650 zł za os – nie oszczędzając specjalnie … >> sprawdzone osobiście, tanie hotele na Dominikanie – opinie, ceny i adresy oraz aktualne promocje na hotele na Dominikanie Ceny transportu na Dominikanie Praktycznie wszędzie można dojechać tanimi i często luksusowymi autokarami za rozsądne pieniądze. Z lotniska w Punta Cana można wyjechać taksówką – ceny ok 35 euro w zależności od hotelu. Wystarczy natomiast wyjść 100 metrów na przystanek by miejscowym busem tą samą trasę pokonać za 2 euro. Za to ile ciekawych osób można spotkać po drodze … Głównym węzłem komunikacyjnym na Dominikanie jest Santo Domingo. Z Punta Cana można tam dojechać wygodnymi autobusami linii Bavaro Express. W Santo Domingo jest kilka dworców i warto wcześniej upewnić się, z którego odjeżdżają autobusy w interesującym nas kierunku. Na dworzec można podjechać taksówką (podobno bezpieczniej) za ok 3 euro >> tu znajdziesz więcej informacji na temat transportu z okolic Bavaro, cen na Punta Cana i bezpieczeństwa na Dominikanie Na krótkich trasach najlepszym rozwiązaniem jest skorzystanie z taksówki – motorka. Koszt 1-2 euro za motor 1-2 pasażerów za ok 5 km. Cenę koniecznie trzeba ustalić przed wyjazdem upewniając się czy dotyczy ona jednej osoby czy całego pojazdu. Więcej pod powyższym linkiem. Ile kosztuje jedzenie na Dominikanie ? W kurortach, szczególnie na południu w Punta Canie w krajobrazie dominują ogromne resorty z all inclusive. Nawet w Bavaro jednak można zjeść tanio i smacznie dobrze się przy tym bawiąc :) Wystarczy podpytać lub podglądać miejscowych. Na plaży kolejka rumu wypita z pracownikiem jednego z hoteli zaowocowała szeregiem praktycznych informacji np o tym gdzie jedzą obiady. Chwilę później obiad w lokalnej budce zamienił się w wesołą imprezę, a kucharki za punkt honoru obrały sobie nauczenie nas salsy. Nie muszę dodawać z jakim skutkiem ale impreza była przednia :) Koszt obiadu w lokalnych knajpkach to od ok 10 zł wzwyż, zależnie od zamówionego dania. Zdecydowanie taniej jest w okolicy Samany. W Las Terrensa znajduje się wiele małych i niezwykle sympatycznych lokali prowadzonych przez Włochów czy Francuzów, którzy przyjechali tu spokojnie spędzić resztę życia. Doskonałe śniadanie z sokiem ze świeżych owoców to ok 8-12 zł Share This Story, Choose Your Platform! Podobne wpisy Ostatnio dodane miejsca na mapach naszych podróży Page load link Ile kosztuje ubezpieczenie turystyczne na Dominikanę? Dominikana położona jest na wyspie Haiti, którą w 1/3 zajmuje kraj o nazwie Haiti, a w 2/3 Dominikana. Jest to druga, po Kubie, największa wyspa na Morzu Karaibskim, a zarazem podróżnicze spełnienie wielu turystów. Porównaj cenę ubezpieczenia turystycznego.

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na ich używanie) Przesunięty przez: Salseros03-04-2011, 18:20 Ile kosztuje zycie w DR!!! Autor Wiadomość MikeM PIRAT Z KARAIBÓW Wiek: 36 Dołączył: 02 Kwi 2011Posty: 738Skąd: Punta Cana Wysłany: 02-04-2011, 22:29 Ile kosztuje zycie w DR!!! Ile kosztuje zycie w Republice Dominikańskiej!!! Dzis wszedlem na forum, i widze ze duzo ludzi sie wybiera pomieszkac na tej wyspie. Nie wiem czy spowodowane to bylo widokiem/pobytem w hotelu all inclusive. Czy marzenia o karaibskich przygodach tak dzialaja ze ludzie sprzedaja wszystko i jada na ta wyspe. Opisze mniej wiecej srednia cene zycia w tym kraju 3go swiata. Kalkulacja dotyczy 2doroslych i jednego dziecka. Bo widze ze duzo rodzin jedzie tutaj nie wiadomo po co. Na forum bede pisal trzezwe poglady na wyspe a nie o palmach oceanie i sloneczku bo to wszystko mozna na zdjeciach poogladac. Kalkulacje sporzadzal moj przyjaciel adwokat ktory mieszka na wyspie juz wiele wiele lat ja delikatnie tylko poprawilem i przetlumaczylem na jezyk Polski. A wiec zacznijmy: Jestem milionerem: - Utrzymanie swojej willi Casa de Campo - 2500 dolarów (podatki, komunalne, światło) - utrzymanie dwóch pojazdów i pojazdów elektrycznych o wartości dolarów - 1500 dolarów (przeglad, ubezpieczenia, benzyna, myjni samochodowe) - gospodynia, niania i ogrodnik - $ 1000 - restauracje prawie każdego dnia - 2000 dolarów - Produkty bez ograniczeń, delikatesy - 1700 dolarów - Ubrania Gucci Armani krotko mowiac dobrego gatunki - 2500 - rozrywki, takich jak kina, zoo, itp. - 700 - Porządne przedszkole - 300 - Dobry dostęp do internetu, telewizji kablowej i telefonii komórkowej - 500 - Najlepsze ubezpieczenie zdrowotne dla rodziny + międzynarodowej- 500 - Klub Sportowy + elitarne kluby - 300 - Różne - 1500 RAZEM - 15 000$ miesiecznie! Opcja druga: zamożnej rodziny: - Utrzymanie domu w Metro Cantry Club - 1300 dolarów (podatki, komunalne, oświetlenie, konserwacja) - Dw samochody o wartości dolarów - 1100 dolarów (przeglad, ubezpieczenia, benzyna, myjni samochodowej) - pokojówka, niania i ogrodnik - 750 dolarów - restauracje bardzo często - 1200 dolarów - Produkty bez ograniczeń, delikatesy nie rzadkośc - 1500 dolarów - Odzież dobrych marek - 1500 - rozrywka, takie jak kina, zoo, itp. - 500 - Porządne przedszkole - 200 - Dobry dostęp do internetu, telewizji kablowej i telefonii komórkowej- 400 - Najlepsze ubezpieczenie zdrowotne dla rodziny + skromny międzynarodowych - 350 - Klub Sportowy + elitarnego klubu - 200 - Różne - 1000 Razem - 10 000 $ miesięcznie Opcja trzecia: żyjeme bogato: - utrzymanie penthausa cztery sypialnie + pokój + biuro + taras. bardzo dobra dzielnica - 1200 dolarów (podatki, komunalne, światło, konserwacja) - Dwa samochody o wartości z pełnym ubezpieczeniem - 900 dolarów (przeglad, ubezpieczenia, benzyna) - gosposia i niania - 500 $ - restauracja kilka razy w tygodniu - $ 1000 - Produkty bez ograniczen - 1200 dolarów - Odzież dobrych firma - 800 - rozrywka, takich jak kina, zoo, itp. - 400 - Porządne przedszkole - 350 - Dobry dostęp do internetu, telewizji kablowej i telefonii komórkowej - 250 - Najlepsze ubezpieczenie zdrowotne dla rodziny - 200 - Klub Sportowy + jeszcze jakis klub np golfowy - 150 - Różne - 750 Razem - 7700 $ miesięcznie Opcja czwarta: Jestesmy klasa srednia: - Utrzymanie mieszkania conajmniej trzy sypialnie + pokój + szafki. Dzielnica powyzej sredniej- 700 dolarów - samochod SUV o wartości 50 000 - $ 500 (przeglad, ubezpieczenia, benzyna) - gosposia i niania - 450 dolarów - Restauracje bez szalenstw i delikatesow kilka razy w tygodniu - 800 dolarów - Produkty bez ograniczeń, ale bez ekscesów - $ 1000 - Odzież godnej klasy, ale nie lux - 450 - rozrywka, takich jak kina, zoo, itp. - 240 - Porządne przedszkole - 200 - Dobry dostęp do internetu, telewizji kablowej i telefonii komórkowej - 200 - Najlepsze ubezpieczenie zdrowotne dla rodziny - 200 - Athletic Club - 60 - Różne - 300 Razem - 5100 $ miesięcznie Opcja piata: My - również klasa średnia, ale skromna: - Utrzymanie mieszkania dwa pokoje + pokaj goscinny. Średnia dzielnica - $ 150 - Samochod o wartości - $ 250 (przeglad, ubezpieczenia, benzyna) - gospodynia - 200 dolarów - Restauracje czasami - 150 dolarów - Produkty - 640 dolarów - Odzież - 250 - rozrywka, takich jak kina, zoo, itp. - 150 - Przedszkole - 100 - dostęp do Internetu, telewizji kablowej i telefonii komórkowej - 150 - Ubezpieczenie medyczne dla rodzin - 100 - Athletic Club - 60 - Różne - 200 Razem - 2400 $ miesięcznie Opcja szosta: Jestesmy biedni! - Utrzymanie mieszkania dwa pokoje + pokoj goscinny skromna dzielnica - 100 dolarów - samochod o wartości 5000 - $ 200 (przeglad, ubezpieczenia, benzyna) - gospodynia przychodzi raz dziennie - 100 dolarów - Restauracje bardzo rzadkio - 100 dolarów - Produkty - 500 dolarów - Odzież - 200 - rozrywka, takich jak kina, zoo, itp. - 100 - Przedszkole - 70 - dostęp do Internetu, telewizji kablowej i telefonii komórkowej - 100 - Ubezpieczenie zdrowotne dla rodziny - 50 - Athletic Club - 30 - Różne - 150 Razem - 1700 $ miesięcznie Opcja siódma ostatnia: Jestesmy najwiekszymi sknerami - Utrzymanie mieszkania jedną sypialnią + pokoj goscinny. Skromna dzielnica - 70 dolarów - Transport publiczny - 100 dolarów - Produkty - 400 dolarów - Odzież - 150 - rozrywki, takich jak kina, zoo, itp. - 70 - Przedszkole - 50 - dostęp do Internetu, telewizji kablowej i telefonii komórkowej- 60 - Różne - 100 Razem - 1000 dolarów miesięcznie PS. Jest to realna cena zycia w DR jesli naprawde zastanawiasz sie i chcesz tu przyjechac. _________________..... miminternational@ Wyświetl posty z ostatnich: Nie możesz pisać nowych tematówNie możesz odpowiadać w tematachNie możesz zmieniać swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz głosować w ankietachNie możesz załączać plików na tym forumNie możesz ściągać załączników na tym forum Dodaj temat do UlubionychWersja do druku Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB GroupTemplate spacevision v modified by Nasedo. Done by Salseros Forum dominikana Dominikana wakacje, zdjęcia, informacje

Klaudia Kimmel o życiu w Dominikanie - Podróże. Polka zdradza, jak żyje się na Karaibach. "Dominikana to prawdziwy raj". Słońce, rajskie plaże, laguny i bujna roślinność, a do tego duża dawka głośnej muzyki - to właśnie Karaiby. "Miałam głębokie przekonanie, że to moje miejsce na Ziemi" - mówi w rozmowie z Onet Podróże Od niedawna Dominikana staje się popularnym kierunkiem turystycznych wyjazdów z Polski. Wiele osób planujących wyjazd na Dominikanę zastanawia się czy na Dominikanie są rekiny. Czy jadąc na Dominikanę trzeba obawiać się rekinów w morzu? Czy atakują ludzi? Sprawdźmy to! Dominikana kusi wielu turystów prześlicznymi plażami. Aż chce się wejść do wody ale czy to bezpieczne? Na szczęście tak. Wody w okolicy Dominikany otoczone są rafą koralową, która stanowi barierę dla rekinów. Jeśli już pojawiają się tu rekiny to w większości są to przedstawiciele gatunków niegroźnych dla człowieka. Nie znaczy to oczywiście, że groźne rekiny nigdy się tu nie pojawiają. W zależności od źródła dane dotyczące ataków rekinów na Dominikanie podają 3 lub 5 zanotowanych przypadków ataków. Dwa ataki rekinów na Dominikanie zakończyły się śmiercią ofiary były to ataki w 2010 oraz w 1963 roku. Do pozostałych trzech ataków doszło w 1987, 2011 oraz 2016 roku. Podsumowanie: czy na Dominikanie są rekiny? Rekiny występują prawie we wszystkich wodach świata ale nie trzeba obawiać się ataków rekinów na Dominikanie. Zdarzały się jednostkowe przypadki ataków rekinów ale było ich bardzo niewiele. Prawdopodobieństwo spotkania rekina w wodzie przy plaży na Dominikanie jest bardzo przeczytać również:
Waluta Dominikany to dominikańskie peso. Dominikańskie peso jest walutą dość nową – zostało wprowadzone w 2011 roku. Kod ISO dominikańskiego peso to DOP. Dominikańskie peso dzieli się na 100 centavos. W obiegu najczęściej używanymi banknotami są banknoty o nominałach 50, 100, 200, 500, 1000 i 2000 pesos ale spotkać można też
Wjazd kolejką linową W Puerto Plata to jedna największych atrakcji z jakich możemy i musimy skorzystać będąc w tym mieście. Wjazd Teleférico, czyli kolejką linową oferuje dla nas wiele biur podróży, ale koszt wykupienia takiej wycieczki to najczęściej około 40 dolarów, a koszt zwiedzania Puerto Plata połączone z wjazdem na górę sięga już nawet około 80 dolarów. Nie mam problemów z wydawaniem pieniędzy, aby odwiedzić atrakcje na Dominikanie, ale jeżeli istnieje możliwość zaoszczędzenia chociażby kilkudziesięciu dolarów, to najzwyczajniej to robię. Tak właśnie zrobiłem w przypadku Teleférico. Kolejka linowa w Puerto Plata to atrakcja, którą spokojnie możemy zorganizować we własnym kosztuje wjazd – kolejka linowa w Puerto PlataZa wjazd na szczyt Isabel de Torres, na który wiedzie kolejka linowa zapłacimy dziesięć euro. Wszelkie szczegóły dotyczące aktualnych kwestii biletowych możecie znaleźć na stronie kolejki linowej w Puerto PlataDo kolejki linowej w Puerto Plata najlepiej jest natomiast dojechać UBEREM, albo taksówką. Ceny są naprawdę niskie i nie nabierzmy się tylko na tych taksówkarzy, którzy stoją pod Hotelami i rzucają niebotycznymi kwotami. Sprawdzone kontakty najlepiej znaleźć na wielu grupach na Facebooku poświęconych Dominikanie. Takie kwestie zdecydowanie uproszczą nam pobyt i obniżą jego kolejka linowa bezpieczeństwo – wjazd kolejkąSzczyt Pico Isabel de Torres wznosi się na ponad 850 m Startując z samego podnóża góry, widzimy całą trasę kolejki, która jest przed nami, ale uwierzcie, będzie jeszcze ciekawiej, niż nam się wtedy wydaje. Przejazd trwa około dziesięciu minut, a z każdą kolejną minutą, widok, który się przed nami rozpościera, coraz bardziej zapiera dech. Widzimy szeroką perspektywę wybrzeża z rozbijającymi się o nie falami i miasteczkami wpisującymi się w rajski krajobraz. No pięknie jest, nie ma co opowiadać, lepiej sami popatrzcie. Jedno z okien jest otwarte, dlatego z pewnością podczas podróży nie zabraknie nam również świeżego jednak ten dech zapierają również dźwięki samej kolejki, która chwilami wskazują na jej lekkie zużycie. Biorąc pod uwagę stan aut na drogach, obawy te mogą być słuszne, ale to oczywiście było tylko moje skromne zdanie. Potwierdzone one zostało jednak niestety wypadkiem, który miał miejsce podczas naszej wycieczki. Zaledwie pięć dni po tym jak sami wjechaliśmy na szczyt, kolejka linowa w Puerto Plata zatrzymała się w pewnym momencie i tak pozostała tak przez kilkanaście godzin. Przerażonych i stłoczonych godzinami turystów, ściągano później na linach przy pomocy helikopterów i oddziałów Botaniczny Puerta PlataKiedy jesteśmy już na szczycie, nasze pierwsze spojrzenie musi powędrować w stronę olbrzymiego postumentu Chrystusa Króla, zbudowanego na kształt tego w Rio. Rozpościera on swoje ręce nad miastem, będąc jedną z jego wizytówek. Warto tutaj zaznaczyć, że Dominikana, dla odmiany od sąsiadującego Haiti, jest w większości szczycie będziemy mogli oglądać też piękny Ogród Botaniczny. W zieleni, która pokrywa szczyt, będziemy mogli zniknąć na wiele godzin, oglądając gatunki roślin nieznane u nas, a także te, które pod tą szerokością geograficzną wyglądają całkowicie inaczej. Zieleń jest tutaj zdecydowanie bardziej zieleńsza! To jest wartość dodana tego miejsca, o której nie mówi się, skupiając przede wszystkim na wjeździe na szczyt Isabel kolejką linową. Dla mnie te chwile spędzone w cieniu wielkich drzew, przy wysokich dominikańskich temperaturach, były prawdziwym wybawieniem, Przed wyjazdem na Dominkanę sprawdźcie również inne atrakcje na Dominikanie, które możecie zobaczyć. Wszystko co warto zobaczyć na Dominikanie znajdziecie w tekście: Dominikana atrakcje. Co warto zobaczyć na Dominikanie.
Ile kosztuje życie na Bali. Na początek, jak za każdym razem, chcę podkreślić, że skala wydatków zależy od potrzeb, prowadzonego lifestyle, a nawet od wagi i wzrostu! No bo jednak ja, mają 152 cm i 49 kg wagi, prawdopodobnie potrzebuję zjeść mniej, niż ktoś, kto ma dwa metry i wagę przynajmniej dwukrotnie większą.
Mijają dwa miesiące, odkąd kupiliśmy bilet w jedną stronę i przeprowadziliśmy się na jakiś czas do Dominikany. Takie okrągłe miesięcznice skłaniają do refleksji i podsumowań. Dlatego postanowiliśmy, że opiszemy pięć największych zalet i wad Dominikany, które zaobserwowaliśmy, podróżując przez ten kraj. Rozpoczynając od najsłynniejszych plaż Półwyspu Samaná po rzadziej odwiedzaną granicę z Haiti, przeżywaliśmy wiele zachwytów, jak i mierzyliśmy się z wyzwaniami codziennego turystów wpada do Dominikany na kilkanaście dni urlopu, zatrzymując się w hotelu all inclusive, z którego trudno dostrzec zróżnicowanie tego kraju i poznać codzienność DominikańczykówDominikańczycy słyną ze swojego pozytywnego podejścia do życia, jednak rajskie krajobrazy i doskonała pogoda nie sprawiają, że ich życie jest zupełnie beztroskieJakie są więc wady i zalety Dominikany z perspektywy mieszkającego w niej obcokrajowca?Jak się żyje w Dominikanie? 5 zalet1) Plaże i kolor wody – DominikanaPlaże Dominikany to absolutna światowa czołówka! Są usiane pochylającymi się palmami, piaszczyste, łagodnie schodzące do oceanu. Tutejsza lazurowa woda to temat, który zasługuje na osobne pochwały! W Dominikanie znajdą się miejsca z gładką taflą wody, jak i falami przyciągającymi surferów. Za dnia można tu kąpać się w błękicie wody, a wieczorami obserwować zachody słońca, malujące niebo i wodę na odcienie czerwieni, fioletu… Miejscowości Las Galeras, Las Terrenas, Punta Rucia i okolicy Pedernales przy Haiti skradły nasze serca!2) Pogoda i klimat – DominikanaPogoda jest tu bardzo dobra i stabilna. Na wybrzeżu wręcz nie trzeba zawracać sobie głowy prognozami. W ciągu całego roku w nocy jest 20°C – 24°C, a w dzień 27°C – 33°C. Od maja do października trwa pora ciepła i deszczowa, a przez resztę roku chłodniejsza i sucha. Deszcze jednak nie są zbyt obfite ani nie okazują się szczególnym problemem. Zazwyczaj są krótkie i intensywne, a ciepłe powietrze sprawia, że nie są nieprzyjemne. Dominikańczycy mają też szczęście do unikania sezonowych huraganów. Zwykle huragany wytracają swoją siłę poza tym krajem, niestety uderzając w Haiti lub Portoryko. Nie jest też tutaj nieznośnie upalnie, ponieważ temperaturę na wybrzeżu balansuje bryza znad oceanu. Zaś w interiorze, gdzie są góry, jest z reguły chłodniej. Dominikana ma klimat stworzony do turystyki i wielki potencjał do rozwoju ekoturystyki, agroturystyk, domków w koronach drzew, za co trzymamy kciuki, bo tutaj to wciąż początek Radosny styl życia i łagodne usposobienie mieszkańcówDominikańczycy są bardzo pozytywnymi i łagodnymi ludźmi. Uwielbiają się śmiać, grać w domino, bule, baseball i spędzać czas w gronie przyjaciół i rodziny. To z Dominikany pochodzi bachata, merengue oraz spora część reggaetonu, czyli lubiane na całym świecie style taneczne. O ile roztańczenie Dominikańczyków na ulicach urosło trochę do rangi mitu, to nie da się ukryć, że muzykę kochają. Muzyka leci w sklepach, barach, restauracjach, często do późnej nocy (lub jak ktoś woli: do wczesnego poranka). Emblematyczne może być tu spotkanie z pracownikiem supermarketu, który wykonując swoje obowiązki bez pośpiechu, ma czas nie tylko na wesołą rozmowę, ale też zaśpiewanie czy zatańczenie sobie na środku sklepu do piosenki, która akurat wpadła mu w Owoce – DominikanaOwocowy czwartek jest tu codziennie! Dominikana nie jest zagrożona klęskami głodu ze względu na duże uprawy ryżu, platanów (które gotują lub smażą jak ziemniaki), juki, bananów, awokado, ananasów, mango… Plonów jest tak dużo, że często owoce można znaleźć rosnące dziko, a w sezonie ich ceny osiągają bardzo niskie poziomy. Uwaga! Teraz będzie drastyczna historia dla bardziej wrażliwych miłośników mango! W sezonie jest ich mnóstwo. Wielu Dominikańczyków przed domem ma drzewo mango, które rodzi setki owoców. Są one tak powszechne, że nawet nie da się ich sprzedać czy przejeść. U gospodarza, u którego mieszkaliśmy, po tym, jak wyzbieraliśmy spod drzewa tyle mango, ile byliśmy w stanie zjeść, reszta została zagrabiona do śmietnika w ramach sprzątania Góry, rzeki, wodospadyPisaliśmy o plażach, ale natura obdarzyła Dominikanę znacznie hojniej! W interiorze znajdują się naprawdę wysokie, piękne góry na czele z Pico Duarte, mającym 3175 m W górach można znaleźć malownicze plantacje kawy, wiele wodospadów czy kanionów. Te ostatnie bywają wypełnione świeżymi, górskimi, intensywnie niebieskimi rzekami, którymi można chodzić w poszukiwaniu wspomnianych wodospadów, zakończonych naturalnymi basenami, nadającymi się do pływania. Co odważniejsi skaczą do nich ze skał! Co ciekawe, w Santo Domingo można nacieszyć oczy również cenotami, czyli naturalnymi studniami-jaskiniami wapiennymi, na dnie których przez lata nazbierała się słodka woda. Jak się żyje w Dominikanie? 5 wad1) Zanieczyszczenie plastikiem i zaśmiecanieTo zdecydowanie największy problem Dominikany. Kraj, którego gospodarka oparta jest na turystyce, a największym bogactwem jest natura, mógłby na tym polu świecić przykładem. Tak robi np. niedaleka Kostaryka. Wiele do życzenia pozostawia organizacja zbiórki i utylizacji śmieci. Objawia się to dzikimi wysypiskami i przydrożnymi rowami pełnymi plastiku i puszek. Często są one podpalane i emitują szkodliwe substancje do atmosfery. Do tego swoją plastikową cegiełkę dokłada konieczność zaopatrywania się w butelkowaną wodę pitną, ponieważ ta w kranie nie nadaje się do spożycia. Producenci napojów gazowanych nie są objęci żadnymi obowiązkami recyklingu śmieci, które produkują ani celowymi podatkami na sprzątanie kraju. Dobitnie świadczą o tym ceny na półkach, które są niższe od wody czy jakiegokolwiek innego produktu foliowe torebki są tu nadużywane. Zarówno w supermarketach, jak i małych sklepach istnieje stanowisko pakowacza zakupów dla klientów. Normą, a nawet dumną oznaką jakości obsługi sklepowej jest pakowanie dwóch artykułów w osobną torebkę, a następnie kilku takich torebek w większą zbiorczą torebkę. Pole do edukacji i zmiany nawyków również jest tu duże, bo puszki po napojach wylatujące przez okna samochodów, wyrzucanie butelek w parkach narodowych czy niezabieranie po sobie żadnych śmieci po pikniku nad rzeką też niestety są Poprzerabiane motocykle i samochodyW mniejszych i większych miastach w Dominikanie dominuje hałas. Pół biedy, kiedy składają się na niego głośne rozmowy Dominikańczyków (mają bardzo donośny głos!) i muzyka. Niestety, jeśli chodzi o motoryzację, to dobry styl jest tu rozumiany w najgorszym możliwym guście. Fabryczne tłumiki najwyraźniej są tu obciachem i prawdziwy macho musi mieć przerobiony motor tak, żeby ryczał najgłośniej w okolicy. Samochody nie mogą być gorsze, też muszą ryczeć, syczeć i strzelać. Teraz przemnóżcie to sobie przez setki motorów i dziesiątki samochodów przez większość doby. Aha, i jeśli jesteś płci żeńskiej, to możesz być pewna, że kierowca motocykla będzie chciał zaimponować ci bliskim przejazdem na tylnym Składy produktów w sklepach i ich cenyKażdy, kto narzeka na „nadmierne” regulacje Unii Europejskiej, doceni je, kiedy przyjdzie do zakupów produktów spożywczych w dominikańskim markecie. Niestety stereotypowe amerykańskie podejście do obdarowywania produktów spożywczych całą paletą sztucznych dodatków znajduje tu potwierdzenie. Nakłada się na to jeszcze niska świadomość społeczna i bieda. Efektem tego jest masa produktów spożywczych o tragicznej jakości, a za nimi idzie między innymi nadwaga, która jest w Dominikanie powszechna. W co drugim produkcie, który chcieliśmy kupić, znaleźliśmy sztuczne barwniki, po dwa konserwanty i syntetyczne dodatki, o których wcześniej nawet nie słyszeliśmy. Zdarzają się też składniki potencjalnie rakotwórcze, które w Unii Europejskiej już od dawna są szczególnie bolesne, te produkty nie są nawet tanie, a przynajmniej nie tańsze niż ich znacznie lepsze jakościowo odpowiedniki np. w Polsce. Mowa tutaj również o produktach, które na pierwszy rzut wyglądają zdrowo: niektóre fasole w puszce, groszek w puszce, wędlina czy pieczywo. Przykładowo znany nam jogurt naturalny tutaj jest produktem premium, oznaczonym jako „light” i „zero cukru”. Zaś standardowy jogurt naturalny na półce w Dominikanie zawiera odtworzone mleko w proszku, cukier, karagen, sztuczny aromat, a zdarza się, że i konserwant. Przeczytanie składów sprawia, że koszyk będzie zdecydowanie lżejszy. Żeby brzuch był pełen, trzeba się trochę nagimnastykować i bazować tylko na bardzo podstawowych, nieprzetworzonych „Banca” – loteriaMiejscowi mówią, że w Dominikanie są dwie patologie: narkotyki i banca, z czego ta druga jest znacznie powszechniejsza. Banca to miejscowa nazwa loterii przypominającej trochę totolotka. Z tą różnicą, że jej organizatorem nie jest ogólnokrajowa sieć, ale kilkanaście prywatnych firm. Część z nich jest własnością polityków. Banca usiała kraj tysiącami murowanych budek, które można znaleźć nawet w najmniejszych górskich wioseczkach. W takiej budce przez cały dzień siedzi pracownik, a część mieszkańców kupuje losy, licząc na zostanie milionerem. Jest to potworne marnowanie pieniędzy i energii ludzkiej, która mogłaby być użyta gdzie indziej w gospodarce, w znacznie bardziej produktywny sposób. Z loterią powiązana jest bierność wielu Dominikańczyków, którzy zmiany swojego życia upatrują nie w pracy i innowacji a zrządzeniu Grodzenie terenuCoś, co przeszkadza szczególnie podróżnikom z Europy, kochającym naturę. Poza plażami Dominikana składa się głównie z ulic i terenów prywatnych ogrodzonych drutem kolczastym. Mamy na myśli nie dom z podwórkiem, ale wszystko: np. wielohektarowe pastwiska czy niezamieszkałe góry i lasy. Skutkiem tego jest to, że ulicami można chodzić, można jechać motorem lub skuterem, ale na łąkę już się nie wejdzie. W górach na próżno szukać polnej drogi lub dzikiej ścieżki na trekking – niestety wszystko można oglądać tylko z perspektywy płotu. Żeby przejść się po górach, trzeba się trochę naszukać i jest to możliwe w parkach narodowych lub tych prywatnych terenach, które za opłatą udostępniają taką możliwość. Robią tak na przykład właściciele niektórych plantacji w DominikanieDominikana posiada swoje wady, irytujące szczególnie dla obcokrajowców, którzy przywykli do segregacji śmieci, swobodnego dostępu do pieszych szlaków, ciszy nocnej i bezpiecznego zachowania na drodze. Pomimo tego, w rozmowach z osiadłymi tu przybyszami z innych krajów, da się usłyszeć, że powody do narzekania są wynagradzane przez wszystkie zalety Dominikany, których odmówić jej nie można. Nie jest też tak, że te zalety oraz wady są widoczne tylko dla turystów, którzy znają inne perspektywy. Powyższe plusy i minusy wybrzmiewają wśród samych Dominikańczyków, z którymi rozmawialiśmy. Na zaśmiecenie plastikiem narzekają prawie wszyscy, za to podryw na jazdę na tylnym kole dziwi tutaj Wskakuj na nasze social media, gdzie opowiadamy jak się żyje i w Dominikanie, i w innych krajach, w których mamy okazję mieszkać trochę dłużej.
77auRWY. 412 449 65 36 220 424 288 112 352

ile kosztuje życie na dominikanie